• Portal
  • Forum
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Kalendarz
  • Pomoc
  • Dodatkowe
Statystyki forum
Ekipa forum
Pokaż nowe posty
Pokaż dzisiejsze posty
Login to account Create an account
Zaloguj się
Login:
Hasło: Nie pamiętam hasła
 

  Nekron Lokacje Wysokie Równiny Zielony Trakt

First Post - Zielony Trakt
MistrzGry Offline
Administrator
Liczba postów: 1,996
Liczba wątków: 123
Dołączył: Nov 2016
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
Wiek: ???
#1
03-23-2019, 12:57 AM
Między Dzikimi Zagajnikami a zachodnim końcem Wysokich Traw kilometrami ciągnie się zielona polana która zaczyna się na południu gdzie wschodni koniec ma Las Nirii a kończy się u podnóży zachodnio-południowej części Gór Nestrum. Bardzo długa polana która jest drogą tego traktu nie oferuje sobą zbyt wiele, rosną na niej tylko zwykłe trawy i nieliczne krzewy. Żadnych kwiatów, owoców czy innych roślin które mogłyby wyróżnić się na zielonym połaciach. Pod Górami Nestrum trakt skręca na wschód gdzie już nie można zwać zielonym gdyż w tamtym odcinku jest pełen kolorów, tak więc wszyscy zaczęli nazywać dalszy trakt Kwiecistym Traktem.



Całą wschodnią granice polany stanowią Wysokie Trawy które osiągają w tym miejscu do trzech metrów wysokości, tworząc przy tym swoistą zieloną ścianę. Natomiast na zachodnią granicę stanowią dwie rzeczy zależne od odcinka traktu. Z północnej połowy są nią niezwykle liczne skupiska drzew, zwane Dzikimi Zagajnikami a za nimi rzeka Neru, a od południowej sama wielka rzeka Neru nie oddzielana przez zagajniki, jedynie przez sporadycznie rosnące pojedyncze drzewa.

Dzikie Zagajniki od strony traktu składają się z liściastych szerokich drzew nieprzekraczających 10m wysokości o ciemno-brązowej korze, niezwykle grubych pniach, bardzo 'ostro' rosnących gałęziach i liściach jak u klonów. Rosną te drzewa w sporych odstępach dając sobie miejsce na rozłożenie szeroko swych gałęzi. Niektóre drzewa są po części oplecione uschłymi pnączami przyozdobionymi starymi różnorakimi kwiatami, a w samym wnętrzu zagajników z ziemi zaczynały wystawać korzenie tym gęściej im dalej między drzewa. Między tymi zbiorowiskami drzew rośnie więcej polan takich samych jak na Zielonym Trakcie, podejrzewa się że one są powodem zniknięcia wszystkich innych kolorów zielonego traktu.
Szukaj
Odpowiedz

Strony ({1}): « Wstecz 1 2 3 4 5 Dalej »
Tryby wyświetlania wątku
Zielony Trakt
Praymera Offline
Mieszkaniec
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 5
Dołączył: Nov 2018
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
#16
04-14-2019, 11:25 AM
Praymera słysząc owe dźwięki doszedł do słusznego wniosku, że skoro w tak szybkim tempie zwiadowcy w liczbie mnogiej zostali wyeliminowani to tym bardziej samemu nie widział powodu aby ryzykować konfrontację z chmarą przeciwników. Pojedynczy przeciwnik stanowi o wiele mniejszy problem niż grupa. Tym samym wycofał się z pomysłu penetracji głębi owego zagajnika. Zdrewniałe pnącze niestety nie nadawało się do jakiegokolwiek użytku skoro nie mogło nawet spełnić w tych warunkach funkcji wykrywacza podstępnych pułapek. Odrzucił je na bok. Sam zaś zmierzył w kierunku gdzie grupa Ermenów poczęła podążać szukając ewentualnej okazji kiedy będzie mógł co nieco dowiedzieć się o zamierzeniach grupy.
Informator Praymera
KP Praymera
Szukaj
Odpowiedz
MistrzGry Offline
Administrator
Liczba postów: 1,996
Liczba wątków: 123
Dołączył: Nov 2016
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
Wiek: ???
#17
04-14-2019, 05:15 PM
[Praymera]

Cofnąłeś się do Wysokich Traw w których ukryciu szybko powędrowałeś śladami ermenów doganiając ich po pół godzinie.

Wędrowałeś za nimi kolejne pół godziny aż czegoś nie wyczułeś swym językiem, nie wiedziałeś jak to nazwać, był to jakiś okropny chłód zbliżający się szybko ze wschodu, z głębi wysokich traw...

Nie wiesz czy kierowało się do Ciebie czy do ermenów, ale zbliżało się szybko i miałeś wrażenie że w najbliższym czasie to spotkasz. Pytanie też czy było to stworzenie z traw które naturalnie się w nich ukrywały czy coś innego, z tego co póki co zauważyłeś ani razu nie byłeś świadkiem jak jakieś stworzenie Wysokich Traw by je opuszczało.
Szukaj
Odpowiedz
Praymera Offline
Mieszkaniec
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 5
Dołączył: Nov 2018
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
#18
04-14-2019, 08:39 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-14-2019, 08:41 PM przez Praymera.)
Praymera czując dziwny posmak popatrzył się w kierunku skąd dobiegał aby mniej więcej zlokalizować skąd to nadchodzi. Pomyślał sobie, czy aby nie jest to coś przed czym ta grupa uciekała uprzednio się rozdzielając. Trudno było póki co ocenić co to mogło być stąd też uznał, że lepiej jest ewentualnie zbliżyć się do gromady aby nie być bezpośrednim celem ataku. Ruszył w kierunku gdzie zaczynali się rozchodzić Ermeni w celu spatrolowania okolicy. Poruszył się półokręgiem tak aby dźwięki zdawały się odległe w trawach i nie zwracały zbytnio uwagi. Cokolwiek przecież może szeleścić. Podchodząc bliżej gromady starał się dojrzeć w którym kierunku idzie ów poszukiwany osobnik.
Informator Praymera
KP Praymera
Szukaj
Odpowiedz
MistrzGry Offline
Administrator
Liczba postów: 1,996
Liczba wątków: 123
Dołączył: Nov 2016
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
Wiek: ???
#19
04-18-2019, 01:47 PM
Przyśpieszyłeś wyprzedzając ermenów idąc teraz tuż przed nimi, Ci się jednak nie zatrzymywali się do spatrolowania okolicy. Swoim tempem parli na naprzód a ten chłód który wyczułem w powietrzu wciąż był tu obecny, cokolwiek to było musiało zwolnić. Czyżby zauważyło Ciebie bądź ermenów?

Ermeni trzymali się w jednej kupie idąc na południe Zielonym Traktem, ty zaraz przed Nimi wypatrując Tesli oraz tego co najwyraźniej dołączyło do zabawy w śledzenie tej masy. Byłeś wstanie określić że to coś co zaczęło wam towarzyszyć było mniej więcej na wschód od Ciebie i szło równolegle z wami na południe, któż to mógł być...
Szukaj
Odpowiedz
Praymera Offline
Mieszkaniec
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 5
Dołączył: Nov 2018
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
#20
04-18-2019, 11:03 PM
Praymera chcąc w jakiś sposób się dowiedzieć, czy jest obserwowany poprzez zmianę zachowania tego czegoś nagle przystanął w marszu wśród traw następnie przycupnął i zwrócił się w kierunku skąd przybywała nieznana mu istota. Skórę zdjął kładąc ją pod siebie i zakamuflował się. W tej pozycji chciał sprawdzić ewentualną zmianę zachowania oponenta.
Informator Praymera
KP Praymera
Szukaj
Odpowiedz
MistrzGry Offline
Administrator
Liczba postów: 1,996
Liczba wątków: 123
Dołączył: Nov 2016
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
Wiek: ???
#21
04-19-2019, 08:06 PM
[+] Tylko dla Praymera
Od krótkiej chwili czułeś jak to coś jest bliżej. Zatrzymując się i odwracając się w stronę źródła twych obaw poczułeś wyraźnie jak dziwny mroźny smak zdecydowanie narósł na silę porównując do chwili gdy pierwszy raz go poczułeś. Musiał się znów zbliżać do Ciebie, wiesz też skąd lecz nie wiesz jak daleko to coś teraz jest.

Zakamuflowałeś się przycupnięty w trawach, jeśli jednak to coś wie o twojej obecności i pozycji to na pewno nie dzięki wzrokowi... Teraz tylko musiałeś poczekać czy to coś będzie się bardziej do Ciebie zbliżać, czy może do ermenów albo czy zrobi coś całkowicie odmiennego.

____________________________________________________________________________________________________________________

Po krótkim czasie jak stałeś w miejscy wyczułeś jak to coś zaczęło się oddalać by następnie w pewnym punkcie zacząć kierować się ku ermenom omijając Cię szerokim łukiem, przynajmniej tak to wyglądało bądź raczej smakowało... Czyżby to oznaczało że to coś wiedziało o twojej obecności?
Szukaj
Odpowiedz
Praymera Offline
Mieszkaniec
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 5
Dołączył: Nov 2018
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
#22
04-20-2019, 11:57 PM
Praymera bardzo zaintrygowała reakcja owego stworzenia, a ucieczka praktycznie natychmiast wzmogła u niego instynkt łowiecki. Zaczął powoli zmierzać w kierunku dokąd poszedł nieznany przeciwnik. Nie zbliżał się jednak zanadto ponieważ zrozumiał, że jego obecność jest temu czemuś znana. Jego celem było poczekanie na moment czy to stworzenie zdecyduje się na atak na Ermenów czy nie. Wtedy będzie mógł wkroczyć do akcji jak oceni sytuację na swoja korzyść.
Informator Praymera
KP Praymera
Szukaj
Odpowiedz
MistrzGry Offline
Administrator
Liczba postów: 1,996
Liczba wątków: 123
Dołączył: Nov 2016
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
Wiek: ???
#23
04-23-2019, 06:20 PM
[Praymera i Nimarus]
... Nimarus dotarł do miejsca gdzie trawy były coraz niższe w pobliżu Praymera i grupy Ermenów. Skulony biegł do swego dawnego ludu próbując uniknąć konfrontacji z reptilianinem w Wysokich Trawach nie wiedząc dokładnie czym jest. Oboje jeszcze nie wiedzieliście z kim macie do czynienia, Praymera był wstanie wyczuć smak zimnego uścisku Srebrnej Śmierci który towarzyszył dawnemu ermenowi. Nimarus zaś miał do pomocy nowe zmysły które pozwoliły mu dowiedzieć się o obecności Praya oraz ermenów.

Reptilianin powoli krocząc za stworzeniem Srebrnej Śmierci trzymał dystans i czekał na rozwój wydarzeń gdy Nimarus biegł w stronę ermenów do momentu gdy trawy stały się za niskie by móc w nich biec w ukryciu dostrzegając kilkadziesiąt metrów przed sobą swój dawny lud migrujący Zielonym Traktem prowadzonym przez Laurę.

Nimarus wyłaniając ledwo ponad trawy swą głowę byłeś niczym jasny punkt w trawie odbijający promienie słoneczne. W ciemnościach twa skóra była szarą zmarzliną pokrytą szronem, jednakże za słonecznego dnia odbijała światło niczym lodowiec. Nawet jeśli się schowa z powrotem w trawy nie będzie mógł mieć pewności czy już go ktoś nie spostrzegł
Szukaj
Odpowiedz
Praymera Offline
Mieszkaniec
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 5
Dołączył: Nov 2018
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
#24
04-23-2019, 07:24 PM
Krótki rozbłysk spowodowany odbiciem światła nie mógł ujść uwadze Praymerze co pozwoliło na dokładne zlokalizowanie nieznanej istoty. Zwolnił aby nie hałasować zbytnio, zimny ucisk działał denerwująco co dodatkowo wzmogło potrzebę eliminacji tego czegoś. Wycofał się nieco wgłąb traw na wypadek gdyby któryś ze zwiadowców również ten błysk spostrzegł i zdecydował się sprawdzić te rejony.
Informator Praymera
KP Praymera
Szukaj
Odpowiedz
Nimarus Offline
Szanowany
Liczba postów: 306
Liczba wątków: 7
Dołączył: Nov 2016
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
Wiek: ???
#25
04-23-2019, 09:08 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-23-2019, 09:55 PM przez Nimarus.)
... Walić to, nie będę czekał aż to coś mnie dogoni! Myśląc tak, Nimarus wyskoczył z traw biegnąć wyprostowany w stronę grupy osobników. Ze względu na potrzeby, zaczął udawać dyszenie spowodowane wycieńczeniem, jakby zaraz miał paść na ziemie. Na twarzy natomiast próbował pokazać lekkie przerażenie jakby coś go goniło, co w zasadzie nie było kłamstwem. Następnie wziął głęboki wdech i zaczął krzyczeć.

- Pomocy! Ratunku!  To coś zaraz mnie zabije! -

Nie przerywając swej jakże "wyrafinowanej" gry aktorskiej, opartej na jego wszystkich wspomnieniach i doznaniach z poprzedniego życia biegł przed siebie.
INFORMATOR//KP

color=#336699
Szukaj
Odpowiedz
MistrzGry Offline
Administrator
Liczba postów: 1,996
Liczba wątków: 123
Dołączył: Nov 2016
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
Wiek: ???
#26
04-24-2019, 06:59 PM
Cała grupa momentalnie się zatrzymała gdy Nimarus wybiegł z krzaków wołając o pomoc. Nagle Laura wyłoniła się zza grupy dając chyba znać by się nikt nie ruszał i tak się stało, cała grupa stała wgapiona w stronę z której biegł Nimarus będące jednocześnie kierunkiem gdzie był Praymera.

Laura spokojnym krokiem kroczyła ku Nimarusowi wyciągając swój miecz z pochwy co wydało głośny charakterystyczny syk. Wyprostowała ręką w której dzierżyła miecz celując nim ku biegnącą w jej stronę białą istotę krzycząc przy tym do niego.
-Stój!-
Szukaj
Odpowiedz
Nimarus Offline
Szanowany
Liczba postów: 306
Liczba wątków: 7
Dołączył: Nov 2016
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
Wiek: ???
#27
04-24-2019, 07:34 PM
(od tej chwili Nimarus nie przestaje udawać oddychania i innych czynności życiowych do czasu wspomnienia o tym.)

Nimarus się zatrzymał wpatrując się chwilę w oczy Laury, nostalgicznie wspominając ostatnie chwile gdy ją widział. Możliwe że nie były to najprzyjemniejsze chwilę, choć jednak chcąc nie chcąc wyryły się w jego pamięci. Następnie szybko zerknął na Ermenów zanim zaczął co chwilę oglądać się za swoje ramię. W głębi duszy jakby pewien ciężar spadł mu z serca widząc ich.

- Wybaczcie, to coś w tych trawach mnie goniło... A jak sami pewnie widzicie nie jestem w żadnym stopniu przygotowany do walki. -

Mówiąc to starał wykrzesać swoją nową ciała choćby trochę paniki. Nie sądził że go przywitają z otwartymi rękoma, choć szczerze mówiąc miał nadzieję że go nie zabiją na miejscu... Co za ironią byłoby być zabitym dwa razy przez tą samą osobę, czyż nie?
Szukaj
Odpowiedz
MistrzGry Offline
Administrator
Liczba postów: 1,996
Liczba wątków: 123
Dołączył: Nov 2016
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
Wiek: ???
#28
04-27-2019, 01:47 AM
Tłum ermenów było około dwadzieścia metrów za Laurą, przyglądali się nie widząc za wiele z tej odległości. Nie mogli spostrzec tego co Umarła, które szeroko otwierając oczy wraz z ustami jakby chciała coś powiedzieć ale wydawała się zbyt zdziwiona.
-N-nimarus?-
Jej słowa były ciche na tyle by nie słyszał ich nikt prócz jej samej i Nimarusa.
-J-jak? Przecież oddałam Cię ramionom Śmierci...-
Opuściła miecz tak iż ten dotykał swym końcem ziemi, tak samo jej wzrok powędrował w dół. Wyglądała na zdziwioną, zmieszaną oraz zamyśloną, jakby nie dowierzała próbując sobie to jakoś wytłumaczyć.
-Z mojego objęcia, co się z Tobą stało? Czemu tu jesteś? Jak? Dlaczego twe słowa są takie... Nie twoje.-
Jej słowa brzmiały trochę jakby mówiła sama do Siebie a nie do Ciebie, choć któż wie. Zobaczyła trupa, kogoś wyglądającego jak stary przyjaciel który nie był Umarłym.
Szukaj
Odpowiedz
Nimarus Offline
Szanowany
Liczba postów: 306
Liczba wątków: 7
Dołączył: Nov 2016
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
Wiek: ???
#29
04-28-2019, 02:11 AM
-Nie mogę teraz na to odpowiedzieć... Aktualnie jestem kim innym, masz coś czym mógłbym zasłonić swoją twarz przed innymi? -

Odpowiedział Nimarus w cichszym tonie. Przestając na chwilę również udawać kogoś innego, spojrzał się następnie w stronę Laury wracając do swojej gry.

-To coś nadal jest najpewniej w krzakach, później mogę wszystko wytłumaczyć.-
INFORMATOR//KP

color=#336699
Szukaj
Odpowiedz
MistrzGry Offline
Administrator
Liczba postów: 1,996
Liczba wątków: 123
Dołączył: Nov 2016
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
Wiek: ???
#30
04-29-2019, 11:01 PM
Jej wzrok wrócił ku Tobie, jej spojrzenie teraz było coraz bardziej podejrzliwe i niepewne gdy na Ciebie patrzyła. Po chwili zorientowałeś się że skupiona była na tym żółtym dziwnym jakby-kamieniu między twoimi obojczykami, wyglądał on niczym duże dodatkowe całe żółto-złote oko. Jej słowa stawały się coraz głośniejsze i stanowcze.
-Nie...-
Podniosła z powrotem miecz skierowany ku Tobie prosto w ten kamień.
-Wyrwałam to z zwęglonego ciała przyjaciela i wyrzuciłam na dno jeziora, to coś co przejęło nad Nim kontrole. A teraz stoi przede mną coś co go przypomina.-
Zrobiła krok do przodu robiąc wymach mieczem w twoim kierunku, była za daleko by Cię zranić i ten wymach miał raczej znaczenie symboliczne.
-Czymkolwiek jesteś, na pewno nie jesteś nim! Nimarus umarł w Eresin, a ty jesteś powodem tego wszystkiego.-
Zmarszczyła brwi, na jej twarzy powoli malowała się złość. Widok czegoś co próbowało imitować wygląd jej starego przyjaciela nie wprawiało ją w zadowolenie, wręcz przeciwnie...
Szukaj
Odpowiedz
Udostępnij temat:            
Strony ({1}): « Wstecz 1 2 3 4 5 Dalej »


  • Pokaż wersję do druku
  • Subskrybuj ten wątek


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

  • Kontakt
  • Ekipa forum
  • Statystki forum
  • Wróć do góry
 
  • RSS
  • Wersja bez grafiki
  • Pomoc
 
Forum software by © MyBB - Theme © iAndrew 2014
Tłumaczenie MyBB PL



Tryb normalny
Tryb drzewa