01-02-2019, 11:49 PM
Rzeka Nirsan który swój koniec miała wpływając do bezkresnych wód Atlantu, w tym miejscu rzeka potrafiła mieć ponad trzydzieści metrów szerokości przy samym miejscu gdzie woda wpływała do morza, tracąc na silnym nurcie i głębokości. Głębokość ta która stawała się mniejsza im bliżej było wód Atlantu, do momentu aż woda ta w miejscu wpływu sięgała zaledwie dwadzieścia centymetrów utrudniając wszelkim większym rybom czy innym morskim stworą popłynięcie w rzeki.
W kilkudziesięciu-metrowym odcinku kamieniste dno rzeki zaczynało mieszać się z morskim piaskiem, a tuż za tym odcinkiem gdzie woda lądowa wpływała do morskiej można było zobaczyć wiele ryb i większych wodnych istot. Często więc można tu było dostrzec różne morskie żyjątka, jak i te lądowe które miały chrapkę na jakąś rybkę, kraba, czy coś innego. Inną charakterystyczną cechą tego ujścia była dość głęboka plaża, od linii Wysokich Traw do wód Atlantu dzieliło tutaj ponad czterdzieści metrów złotego piachu, a tuż przy samych brzegach rzeki jeszcze więcej. Zdawało się że im bliżej którego brzegu rzeki, tym szersza szerszy zdawała się plaża aż po kilkunastu metrach na wschód lub zachód te szerokość linii brzegowej nie osiągała poziomu jak na reszcie plaż Atlantu, czyli nie więcej niż dwudzieścia metrów.
W kilkudziesięciu-metrowym odcinku kamieniste dno rzeki zaczynało mieszać się z morskim piaskiem, a tuż za tym odcinkiem gdzie woda lądowa wpływała do morskiej można było zobaczyć wiele ryb i większych wodnych istot. Często więc można tu było dostrzec różne morskie żyjątka, jak i te lądowe które miały chrapkę na jakąś rybkę, kraba, czy coś innego. Inną charakterystyczną cechą tego ujścia była dość głęboka plaża, od linii Wysokich Traw do wód Atlantu dzieliło tutaj ponad czterdzieści metrów złotego piachu, a tuż przy samych brzegach rzeki jeszcze więcej. Zdawało się że im bliżej którego brzegu rzeki, tym szersza szerszy zdawała się plaża aż po kilkunastu metrach na wschód lub zachód te szerokość linii brzegowej nie osiągała poziomu jak na reszcie plaż Atlantu, czyli nie więcej niż dwudzieścia metrów.